sobota, 30 listopada 2013

Klasa .

No już dobra napiszę tego posta o mojej klasie <3 Chcę ogólnie napisać bardziej o starej z którą byłam zżyta najbardziej na świecie <333 Jejku my byliśmy jak prawdziwa rodzina ;c Czasem się kłóciliśmy a potem godziliśmy . Wspieraliśmy się na każdym kroku <3 Były momenty kiedy razem płakaliśmy się a potem śmialiśmy. Było tyle odpałów <3 Ogólnie to byliśmy ze sobą od 1 klasy do 6 klasy . Masaaakrraaa tyle czasu . Nikt sobie nie wyobraża jak można się zżyć w tym czasie :) Pierwsze przyjaźnie... haha ,,miłości ,, również się zdarzały :)Pamiętam że w ostanie dni razem napisałam na grupie :
i to już koniec ... zostały jak się nie mylę niecałe dwa tygodnie z tymi głupkami <333 kocham ich mimo wszystko . teraz nieważne są już nasze kłótnie i spory , bo każdego z mojej klasy kocham na swój sposób . zostało nam już tylko cieszyć się swoją obecnością .. po wakacjach nie usiądziemy już w tych samych ławkach -być może nie ze swoimi przyjaciółmi . a te przyjaźnie będę musiały przejść próbę rozłąki . Mania ja wiem , że my ją przejdziemy , bo nic nas nigdy nie rozłączy . dziękuję za każdy uśmiech , wszytskie odpały na lekcjach i za to , że byliście . wspólnie przygrywaliśmy i wygrywaliśmy , wspólnie stawaliśmy czoła wszystkim trudnością , mam nadzieję , że po wakacjach będziemy mieli fajne relacje i nie będziemy mijać się bez słowa na korytarzach . zapamiętam was na zawsze , bo nasza klasa na prawdę się zgrała . i jeszcze raz dziękuję za te 6 lat . wiedzcie , że łzy lecą przy każdej okazji jak pomyślę o rozłące . jesteście jak rodzina . patologiczna ale zawsze pisząc to też płaczę .

DZIĘKUJĘ VI A <3333333333 
Kocham tych głupków cały czas i o nikim nie zapomniałam :) Pewnie niektórzy nauczyciele woleliby nas zapomnieć , bo nie byliśmy łatwą klasą :) Zawsze mieliśmy swoje zdanie i byliśmy wygadani ojjj bardzo ;p Ale na koniec roku i tak okazało się , że nasza pani płakała i inni nauczyciele też :) eh no tak to już jest , że ludzie przychodzą i odchodzę ;p Chciałabym , żeby moja stara klasa nie zapomniała o tych wszystkich chwilach razem spędzonych no i przede wszystkim o wycieczkach :D hah ta ostania bodajże była najlepsza :D jechaliśmy na jakieś zadupie ale i tak było wspaniale :D W ogóle co to było jakaś wycieczka do rezerwatu gdzieś każdy się nudził szliśmy tam 20 kilosów pieszo a to jeszcze tak gorąco było a panie do nas , że mamy się ciepło ubrać bo to las no to wszyscy w długich spodniach a tu 25 stopni hahaha myślałam , że zdechną musieli nas chłopacy na barana nieść hahah :D
No i wszyscy byli prze zainteresowani wykładem jak na poniższym zdjęciu xd :
hah no ale wycieczka działa się dopiero w pokojach :) hahah Laura która zasnęła na cukierkach i paluszkach i w ogóle na żarciu :) I nasza magiczna szuflada ze słodyczami :)  No i oczywiście prawda i wyzwanie xd Mam nadzieję ,że każdy ma fajne wspomnienia z naszych wycieczek <3 No i z lekcji też hahaha największa wixa na angielskim :D
No i na koniec szóstej klasy poszliśmy sobie na sesje takie z nas modele patrzcie xd hahahahha leję z tych zdjęć ;pp
haha jeju to zdjęcie jest zboczone xd hahahahahahhahaahahahah xd
No ale najlepsze zostawiłam na koniec hahahahahhahaaahha xd ciekawe czy ktoś rozpozna ludzi xd



 MY SOBIE W PIERWSZEJ KLASIE <3 MRAU ! PIĘKNI MŁODZI <3 HAHAH :D
Dobra to na tyle z starej klasy :D Teraz KRÓTKO o nowej :D Ogólnie jest to najlepsza pierwsza klasa ! ( zaraz spinka na asku ,że to nie prawda ) ale ja tak uważam <33 Jest aż 10 osób z mojej klasy starej <3 No i co najważniejsze jestem z Manią <3 Mamy zajebistych ludzi ;pp Nauczyciele znów mają z nami ciężko hahaha myślę o polskim oczywiście .. Boję się trochę , że nie wszyscy przejdą ale taki tam szczegół ;pp W ogóle moja mama stwierdziła , że moja klasa to takie giganty i wielkoludy xd ale i tak są kochani <3 i w ogóle beka bo jest 18 chłopaków i 8 dziewczyn ! i my jesteśmy same na wf nie połączyli nas z żadną klasą :D Jeju jest tak fajnie <333 W sumie jestem zadowolona z tego podziału , oby chociaż 3/4 dotarło do 3 gim haha pozdrawiam <33 
Jutro notka o ciuchach się pewnie pojawi :D
Julianne <3

środa, 27 listopada 2013

Wakacje ":*

Stwierdziłam , że na potrzeby anonimków napiszę kolejną notkę , ale nie o tym co chcieli a tylko o wakacjach , bo planuję ją od tygodnia i w sumie ją napisałam , ale coś się stało , że się nie dodała ale to nic :)
Napiszę tak bardzo ogólnie o wakacjach , ale nie tylko o tych ostatnich :) No więc tak wakacje spędzam co roku najlepiej na świecie <3 W ogóle są to najlepsze chwile <3 Poznaje się wtedy tylu ludzi i to jest wspaniałe <3 Ogólnie to tamte wakacje zaczęły się fajnie :D Były momenty w których nie było jakoś kolorow , ale dałyśmy radę Klaudia w sumie najlepiej <3 Mimo wszystko nie zapomnimy przynajmniej ja wszystkich chwil na mostku w Laskowie :)) eh . Nie wiem czy wszyscy wiedzą , ale gram w sobie w teatrze i mieliśmy warsztaty we wakacje aż 3 tygodnie , ale miałam czas na inne rzeczy również :) A więc warsztaty przebiegały w bardzo fajnej atmosferze przyjechali profesjonalni  aktorzy z Krakowa i zrobiliśmy razem spektakl , który wystawimy również 9 grudnia w Poznaniu <3 A teraz wstawię takie zdjęcie jeju jaka beka patrzcie :
Czaicie jaki fejm ja sobie w gazecie nie no musiałam to dodać hahahahah :D No ogólnie to bardzo fajnie :D
Dobra następna rzecz to jest ciągłe jeżdżenie na plażę z Oliwią Agatą Bambusem Bartkiem i Klaudią najczęściej :D Tak tam było dużo wspomnień :) haha w ogóle nie było czasu na robienie zdjęć więc prawie ich nie mam a szkoda :) chociaż takie z Karo ( która znów mnie zabije ) :
hahaha w ogóle wyglądam jak elf ale co tam :)) Drugą taką konkretną rzeczą jaką robliśmy w wakacje to było jeżdżenie na rowerach pamiętam , że prawie ciągle jeździłyśmy z Klaudią gdzieś :) Nie będę wymieniała z kim bo nie wiem czy ludzie chcą być tu wymienieni , ale powiem o takiej akcji to było chyba z Patrykiem i Klaudią ( których wymienię  ahha ) co było tak gorąco , że jechaliśmy do Laskowa i z powrotem a to była już 20.00 i było tak gorąco , że we wszystkich rzeczach wskoczyliśmy do wody i potem tak jechaliśmy przez miasto .xd Kurde to chyba nie było z Patrykiem z resztą nie pamiętam ahaha jaka beka :) albo jak mnie potrąciło auto xd jeju to było straszne i Bambi mnie przytulał haha bo ja się cała trzęsłam :) O kurde albo akcja z taką starszą babką , której wjechałam pod koła xd Klaudia się tak potem o mnie bała , że wszędzie gdzie jechaliśmy to jechała obok mnie kochana <3 Albo z Oliwią i Manią też się na plażę latało <3:


 Nie wiem co jeszcze , ale było dużo fajnych akcji .. Przyznam się , że ta notka jest dość nie przemyślana więc przypominam jakieś akcje na bieżąco :)
hmmm .. no albo Klaudia mnie huśtała na tej huśtawce w Laskowie i się bałam xd ahha :D no , albo jak prze Kubusia Klaudia zdarła sobie pięte , bo jechaliśmy z górki a on zahamował jej hamulcem lamus :D Hah pewnie moja ekipa pamięta jak byliśmy u Bartka na uro i robiliśmy pokaz mody na tarasie ( w Bartka bluzach ) hahah Kinia moja modelka <3 Lovky ;3 No i najważniejsze w sumie to nasze spotkania na siatce <3 Dzień w dzień od rana do wieczora <3 Granie i granie <333 haha i kupowanie bułek z nutellą <33 Zajęłoby mi pisanie tego wszystkiego godziny :D Zdjęcia ma  Klaudia i jeszcze nie przesłała :) No i takim dość ważnym wydarzeniem w wakacje był wyjazd z Manią nad morze <3 Same czujecie to omghhvdhf <33 i się w ogóle tak jarałyśmy masakra było ekstra w ogóle <3 a najlepsze to jak chodzimy sobie wchodzimy do jednego sklepu i patrzymy Aga z Ewel <3 :

czaicie to ahahahha jaki świat jest mały <3 w ustroniu to było :D
Będą hejty za to zdjęcie zobaczycie , ale co tam ;p ogólnie było pięknie - spacery z Manią i w ogóle <3 z tego względu , że Mania nie lubi zdjęć nie wstawię żadnego , ale podziwiajcie sobie zachód słońca <3:
No i w sumie na zakończenie wakacji nocka pod namiotami z Karo ( oczywiście było więcej nocek z Sandrą , z Bartkiem z Kinia i Klaudią <333 ) no ale tu mam takie ładne zdjęcie z moją piękną <3
Ogólnie to odwalało nam wtedy <3 hahah :D Palenie książek starych też było fajne , albo kąpiel w basenie o 2 w nocy <33 haha albo sprzedawanie pączków :D No w sumie jest duuuużo wspomnień a w tej notce tylko taka garstka <3 Mam nadzieję , że się spodoba :D
Julianne <3



środa, 20 listopada 2013

Samotność wśród ludzi .

Miałam pisać wcześniej notkę , ale nie miałam czasu - przepraszam więc anonimka , który czyta mojego bloga , bo obiecałam mu , że napiszę :) Ten post miał być na początku o mnie : Czyli fakty , co lubię , czego nie , ale zmieniłam zdanie :) Najpierw nawiążę do projektu , które robię 2 gim i jedna z grup miała coś o wykluczeniu osób z grupy . W tym celu była ankieta w klasach na temat : Dlaczego osoby są odtrącane ? Czy coś takiego . Okazało się , że wynik ankiety był zaskakujący ... Osoby są odtrącane z grup społecznych z powodu tego jak się ubierają . Byłam zaskoczona i zła , że takie coś ma miejsce w mojej szkole . Przecież to jest okropne , że ludzie wykluczają takie osoby . Tak naprawdę nikt do końca nie był w skórze tych osób . Nikt nie wie jak to jest jak się nie jest wybieranym do drużyny , na przerwach siedzi sam ... Mi samej jest przykro jak takie coś widzę , dlatego w takiej sytuacji staram się chociażby uśmiechnąć . Nie mam pojęcia dlaczego wyznacznikiem tego czy ktoś jest lubiany jest to jak się ubiera . To nie musi być jego wina , że być może rodzicie tej osoby nie mają za dużo pieniędzy . To żałosne jak inni się tak wyśmiewają .Nie obchodzi mnie to jak ktoś się ubiera : Czy nosi rurki czy dresy , sukienki , spódniczki czy leginsy . Nigdy nie wolno oceniać ludzi po wyglądzie . Nigdy nie wiemy jak to jest : ,, Widzisz tą dziewczynę w używanych rzeczach ? Jej rodziców nie stać nawet na jedzenie '' to przykre to prawda . Ja w ogóle nienawidzę jak ktoś się wyśmiewa bo ten ma takie czy inne ciuchy . ! Ja patrzę na to coś jest w sercu w głowie a nie na wierzchu . Może i ludzie obgadują to jak się ubieram , ale ja noszę to co mi się podoba a nie innym :) Nigdy też nie wybierałam sobie znajomych po ich wyglądzie albo po tym czy mają dużo pieniędzy ,. Nienawidzę takiego myślenia :) Ostatnio nawet w szkole była ankieta : ,, dlaczego wykluczamy osoby z grup społecznych ,, nie wiem czy zauważyliście , ale takie osoby nie są wybierane do drużyny na wf , siedzą same . Czasem warto się uśmiechnąć czy powiedzieć głupie cześć dla was to tak mało a dla takiej osoby dużo . Nie zdajemy sobie sprawy jak to jest . Wynik ankiety był poruszający : takie osoby są wykluczane z gru społecznych najczęściej , z spowodu ich wyglądu ;< To smutne ale prawdziwe . Może ktoś to przeczyta i przemyśli czy nigdy się z nikogo nie wyśmiewał . Każdego człowieka warto wysłuchać ... pamiętajmy !Wydaje mi się , że powinniśmy uzbroić się w większą tolerancje ... Ta notka jest pewnie nudna , ale musiałam ją napisać ... Nie mogę patrzeć na głupotę ludzką ... Wierzę , że jednak znajdą się jeszcze ludzie , którzy to zrozumieją :)

piątek, 15 listopada 2013

Miłość

Jeju czy na naprawdę muszę to pisać ? No ale na prośbę anonimka z aska ( którego pozdrawiam , bo czyta mojego bloga i odpowiedzi na asku :* ) No tak więc miłość - każdy jest inny w tej swojej miłości i nie idzie określić ją jednym słowem Są ta­cy, którzy uciekają od cier­pienia miłości. Kocha­li, za­wied­li się i nie chcą już ni­kogo kochać, ni­komu służyć, ni­komu po­magać. Ta­ka sa­mot­ność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od sa­mego życia. Za­myka się w sobie. .. To jest naprawdę przykre , bo tacy ludzie są potem bardziej wrażliwi i nie chcą kontaktów z ludźmi . Ja uważam , że czasy się zmieniają , ale ludzie nigdy nie przestaną kochać , marzyć , śnić i umierać :) I to jest taka prawda - nawet wielcy naukowcy tego nie zmienią :) W sumie to jest blog o mojej osobie , ale nie chciałabym się rozpisywać o moich uczuciach czy miłości do kogoś :) Na pewno napiszę , że darzę mimo wszystko kogoś tak ważnym uczuciem , ale chcę , żeby ten post był bardziej pozytywny , więc nie będę się tu rozpisywać , bo to raczej nie jest wesoła historia :) Mało mnie obchodzi co kto sobie pomyśli , ale rany po pewnych słowach zostają , bo przekonałam się , że słowami można uderzyć bardziej niż pięścią :) To tyle na temat jakby to ująć miłości bez wzajemności :) Jeśli chcielibyście wiedzieć coś więcej na temat tego ja się czuję to przeglądajcie codziennie mojego Tumblra , który jest takim moim jakby pamiętnikiem i jest wspaniały :) Teraz trochę w temacie zauroczenia :) Wiele osób myli to pojecie z miłością :) Różnica jest jednak wyraźna : w zauroczeniu kochasz impulsywnie i najczęściej za wygląd a miłość jest praktycznie za nic :) Podczas pierwszej miłości lub zauroczenia czujemy tzw.motyle w brzuchu . Na widok ukochanej osoby robi nam się ciepło , a uśmiech pojawia się na twarzy .
Chciałbym umieścić tu moją ulubioną grafikę z google haha obrazującą to zjawisko :)
Wracając jednak do miłości uważam , że każdy powinien mieć gdzieś w swoim otoczeniu przykład prawdziwej miłości aby mieć jakiekolwiek wzorce :) Ja akurat jestem taką szczęściarą , która ma wspaniałych rodziców , którzy są przykładem po prostu - wspaniałego małżeństwa :) Mam też wiele kolegów i znajomych którzy tworzą przeróżne związki :) Na temat każdego z nich miałabym coś do powiedzenia ale nie chcę się wypowiadać , bo to nie moja sprawa :) Jednak napiszę tylko to , że niektórzy nie dorośli jeszcze do związki - moim zdaniem , ale i tak życzę wszystkim dużo wytrwałości :) Myślę , że to jest tak ,  że żadna wielka miłość nie umiera do końca - możemy ją zamykać w najciemniejszych zakamarkach swojego serca , ale ona jest sprytniejsza i wie jak się wydostać :) Może dla niektórych jest to trochę dziwna notka , ale co ja mam tu pisać o swoich związek bo były tylko 2 ( hahahah ale propozycji więcej xd taka skromność xd ) Nie jestem teraz szczęśliwa ale co zrobić w miłości popełnia się błędy .. Niektórzy twierdzą nawet , że nie wolno kochać , jeśli mielibyście odwagę zapytać dlaczego uzyskacie niejednoznaczną odpowiedź : bo miłość daję nadzieję , a nadziei już nie ma :) Tym mało optymistycznym akcentem będę kończyła :) Pewnie i tam nikt tego nie przeczyta , bo jest wyjątkowo nudne ale co mi tam :)
Chciałabym jeszcze życzyć wszystkim moim przyjaciołom kolegom i znajomych wspaniałego szczęśliwego zakochania <3
Julianne <3

n

niedziela, 10 listopada 2013

Sesje

Dostałam pierwsze pomysły na posty na asku , a teraz jeden taki pomysł realizuję :D Mianowicie napiszę o sesjach na które chodzę :D Mieszkam w małym mieście , ale znajdują się tu ludzie bardzo uzdolnieni :D Jednym z nich jest dziewczyna , która jest fotografem , nie będę wymieniała tu z imienia ale jest ona wspaniała :D Prowadzi swój fanpage na fejsie :D Jej zdjęcia są z naprawdę wysokiej półki :D Jeździ z tego co wiem na konkursy związane z fotografią i jest doceniana :D I to właśnie ona zaprosiła mnie na pierwszą sesje :D No i tak zaczęła się moja przygoda :D Kilka sesji , pokaz mody i propozycje na max models :D Bardzo lubię stać przed aparatem :D wiem , że nie mam liczyć na coś więcej , ale nie będę jak na razie z tego rezygnowała :D Mała przygoda z modelingiem , da mi doświadczenie a tego nigdy za wiele :D
Mam podobno ciekawy typ urody ,więc nie każdemu się musi podoba :D Ale kilka zdjęć nie zaszkodzi :D Próbowałam wybrać takie zdjęcie , których nie ma pełno no fejsie i w ogóle :D One są takie bardziej prywatne , których nie wystawiałam ale są też te bardziej znane znajomym na fejsie :D
Zdjęcie z pierwszej mojej sesji :D Nie wiem jak Wy to spostrzegacie ale na pierwszej sesji byłam jeszcze taka nie śmiała . Nie wiedziałam jak się ustawić i w ogóle a teraz już lajcik :D
A to zdjęcie z tego samego dnia ale trochę potem :D . To zdjęcie jest jednym z moich ulubionych - z niewiadomych powodów :D Jak już jestem przy okazji pierwszej sesji :D to oczywiście muszę wspomnieć o naszej małej wpadce :D Szłyśmy sobie drogą i patrzymy takie fajne miejsce na zdjęcia no i chciałyśmy tam wbić ale ja wchodzę w tych butach co na zdjęcie ( chyba 13cm ) i się zapadłam z ziemię znaczy się w błoto ahhahahahha :D I potem wyciągnęłam nogę , ale bez buta :D A to wszystko = skarpetki do wyrzucenia , buty do dłuugiego czyszczenia :D Nigdy tego nie zapomnę :D
A to zdjęcie jest przykładem , że nawet zwykły murek przy domu może być dobrym miejscem na zdjęcia :D
Niby tak zdjęcie wyszło ale jak się przyjrzycie moja mina mówi sama za siebie , że cieniutka koszula , 3/4 spodnie gołe nogi i szpilki nie nadają się na śnieg hah :D
Przy tym zdjęciu wspominam jak to Fabian pomagał chodzić mi na tym bruku w tych butach :D A mój kochany fotograf tylko ciągle : Jeszcze wytrzymaj , jeszcze chwilkę ,, haha :D :*
A to zdjęcie kocha moja kochana Klaudia , bo ma ja w telefonie - hah z resztą jak wiele innych <3
Jedna z niewielu sesji na której było mi ciepło <3
hah a to zdjęcie kojarzy mi się z Wiktorią , bo tam ją właśnie spotkałyśmy z Michelle :D
To zdjęcie jest super według mnie bo jest takie mroczne , ma klimat :D Jestem taka groźna <3
Kończę tę długą notkę <3 Mam nadzieję , że się podobało :D Propozycje na asku <3 Czekam :D
Julianne <3


piątek, 8 listopada 2013

Siatkówka

Zacznę od tego , że ten post jest w szczególności dedykowany Kindze <33
Najpierw było o Barcelonie ( a właśnie dziś doszła moja koszulka hyhyyhy :*)
Drugą moją pasją jest siatkówka , ale tak się składa , że ona ciągnie się od 4 klasy :D
Wtedy zaczęły się sksy <3 Regularne treningi , zawody i tak ciągnie się to wszystko do dziś <3
Siatkówka stała się nałogiem - czymś bez czego nie idzie żyć <3
Potem zaczęły się spotkania na placu , gdzie jest siatka <3
I tam tak naprawdę zaczęła się nasza przyjaźń <3
Najpierw moja z Kinią potem zaczęła przychodzić Klaudia , Sandra no i Bartek <3
Spotykaliśmy się codziennie i nie skończyło się tylko na siatce ale na wspólnych spacerach , wycieczkach , wypadach na plażę , czy to Stajni np. xD
No ale wracając głównie do siatkówki to oglądając mecze i czekając na nie całymi dniami to stało się pasją . No i w końcu zawody i ta trema przed nimi a potem radocha ze zwycięstwa <3 Kocham to uczucie <3
Teraz szykują się następne emocje na powiatach <3 Już niedługo <3
Pierwszy trening...
Pierwsze buty,
Pierwsze nakolanniki...
Potem lata, najpierw zabawa, żadnych planów,
zwykłe zagospodarowanie wolnego czasu
taką a nie inną formą wysiłku fizycznego.
Nie wiem kiedy ta zabawa zamieniała się w chęć udowodnienia czegoś,
w ambicje,
ciężką pracę a przede wszystkim w miłość.
Tak to właśnie ona
tak głęboko połączyła mnie - piłkę -siatkę i parkiet...
To ona stała się jednym, wielkim, życiowym celem...
Nie ważne, że czasem nie wychodzi,
trzeba walczyć...
SIATKÓWKA to nie tylko miłość, to styl życia...
Nie uczy jedynie świetnie opanować pewnego rodzaju boiskowe zachowania,
ona uczy żyć, uczy pokory...
Kiedy myślisz, że osiągnąłeś już wszystko
pokazuje jak wiele ci jeszcze brakuje...
Parkiet stał się drugim domem,
ona (piłka) najlepszą przyjaciółką,
nawet, kiedy chciałbyś to wszystko rzucić, jesteś od niej uzależniony...
Ona się nie obraża,
przecież wie, ze któregoś dnia powrócisz,
bo ją kochasz...kochasz wszystko.
Dźwięk piłki odbijanej przez zawodników...
Szum siatki...
...Radość z wygranej akcji, uadnego bloku czy asa serwisowego
Tych klaskających i wygwizdujących kibiców...
kochasz to zycie którego cię nauczyła...
I ten charakter walki w który w ciebie wpoiła!'

Bo SIATKÓWKA to całe życie.<333333
Chciałabym dodać zdjęcia z zawodów ale jak znajdę do wstawię ;c
Muszę również wspomnieć o ulubionym klubie zarówno moim jak i moich przyjaciół a mianowicie o Skrze Bełchatów <333 Kochamy ja od początku naszej przyjaźni i przygody z siatkówką <3 Przy oglądaniu ich meczy mamy najwięcej emocji <3
A na koniec wspomnę o człowieku , który odmienił polską siatkówkę i jest moim autorytetem <33 Niestety żegna się teraz i odchodzi <333 Andrea love you <3 Thank you AA <3

poniedziałek, 4 listopada 2013

Kompleksy .

Post będzie o moich kompleksach ...

Dla mnie będzie to naprawdę niełatwy temat i uwierzcie , że ciężko mi o nich pisać , więc będzie krótko . Wspomnę jeszcze , że nie było mnie dość długo z powodu popsutego kompa ale teraz  już jest okey :)

Ogólnie to kompleksy mam prawie od zawsze , jak się pewnie domyślacie dotyczą mojego wyglądu ;c . Pewnie jak prawie każda dziewczyna chciałabym być chudsza ... Ważę sobie 49 kg . Mierzę 169 cm . Może i wyglądam , może nie - nie ważne , ogólnie rzecz biorąc nie jestem zadowolona z mojej figury , po prostu ;c . Nigdy  nie byłam .... Ehh .. robię ćwiczenia na brzuch nogi ale nie widać efektów ... Szczerze ? To dołujące , że robię ćwiczenia a potem na boku słyszę , że jestem gruba , ale mniejsza .Pewnie po tym poście nadejdzie fala hejtów na ten temat ale jakoś to będzie :) Takie jest po prostu moje zdanie . Nie chciałabym wyglądać jak anorektyczka ale trochę schudnąć bym mogła według mnie oczywiście :) Drugim takim konkretnym kompleksem jest mój nos , stwierdzam , że jest on za duży , ale mam go po rodzinie i nic nie poradzę ;cc ehhh .. Moja mama stwierdziła ,że jest on proporcionalny ale ja tak nie uważam .... To chyba tyle jeśli chodzi o moje kompleksy ....
WANT MY 40 KG <3