piątek, 8 listopada 2013

Siatkówka

Zacznę od tego , że ten post jest w szczególności dedykowany Kindze <33
Najpierw było o Barcelonie ( a właśnie dziś doszła moja koszulka hyhyyhy :*)
Drugą moją pasją jest siatkówka , ale tak się składa , że ona ciągnie się od 4 klasy :D
Wtedy zaczęły się sksy <3 Regularne treningi , zawody i tak ciągnie się to wszystko do dziś <3
Siatkówka stała się nałogiem - czymś bez czego nie idzie żyć <3
Potem zaczęły się spotkania na placu , gdzie jest siatka <3
I tam tak naprawdę zaczęła się nasza przyjaźń <3
Najpierw moja z Kinią potem zaczęła przychodzić Klaudia , Sandra no i Bartek <3
Spotykaliśmy się codziennie i nie skończyło się tylko na siatce ale na wspólnych spacerach , wycieczkach , wypadach na plażę , czy to Stajni np. xD
No ale wracając głównie do siatkówki to oglądając mecze i czekając na nie całymi dniami to stało się pasją . No i w końcu zawody i ta trema przed nimi a potem radocha ze zwycięstwa <3 Kocham to uczucie <3
Teraz szykują się następne emocje na powiatach <3 Już niedługo <3
Pierwszy trening...
Pierwsze buty,
Pierwsze nakolanniki...
Potem lata, najpierw zabawa, żadnych planów,
zwykłe zagospodarowanie wolnego czasu
taką a nie inną formą wysiłku fizycznego.
Nie wiem kiedy ta zabawa zamieniała się w chęć udowodnienia czegoś,
w ambicje,
ciężką pracę a przede wszystkim w miłość.
Tak to właśnie ona
tak głęboko połączyła mnie - piłkę -siatkę i parkiet...
To ona stała się jednym, wielkim, życiowym celem...
Nie ważne, że czasem nie wychodzi,
trzeba walczyć...
SIATKÓWKA to nie tylko miłość, to styl życia...
Nie uczy jedynie świetnie opanować pewnego rodzaju boiskowe zachowania,
ona uczy żyć, uczy pokory...
Kiedy myślisz, że osiągnąłeś już wszystko
pokazuje jak wiele ci jeszcze brakuje...
Parkiet stał się drugim domem,
ona (piłka) najlepszą przyjaciółką,
nawet, kiedy chciałbyś to wszystko rzucić, jesteś od niej uzależniony...
Ona się nie obraża,
przecież wie, ze któregoś dnia powrócisz,
bo ją kochasz...kochasz wszystko.
Dźwięk piłki odbijanej przez zawodników...
Szum siatki...
...Radość z wygranej akcji, uadnego bloku czy asa serwisowego
Tych klaskających i wygwizdujących kibiców...
kochasz to zycie którego cię nauczyła...
I ten charakter walki w który w ciebie wpoiła!'

Bo SIATKÓWKA to całe życie.<333333
Chciałabym dodać zdjęcia z zawodów ale jak znajdę do wstawię ;c
Muszę również wspomnieć o ulubionym klubie zarówno moim jak i moich przyjaciół a mianowicie o Skrze Bełchatów <333 Kochamy ja od początku naszej przyjaźni i przygody z siatkówką <3 Przy oglądaniu ich meczy mamy najwięcej emocji <3
A na koniec wspomnę o człowieku , który odmienił polską siatkówkę i jest moim autorytetem <33 Niestety żegna się teraz i odchodzi <333 Andrea love you <3 Thank you AA <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz